1.Alletar
2.Krwawy elf - warlock
3.Tailoring - Enchanting+ First Aid.
4-5.O gildi dowiedziałem się przypadkiem spotykając Alldoliana który pomógł mi wykonać zadanie, on właśnie zaprosił mnie do gildi.
6.To pierwsza gildia do jakiej należe.



7.Nazywam się Alletar, jestem krwawym elfem... demonologiem. Pytacie dlaczego właśnie tą drogę obrałem. To proste, już jako małe dziecko coś ciągnęło mnie do magii. Jedni mówili że jestem spaczony jedni że niedorozwinięty, bo nie chodziło o magię żywiołów, ciągnęło mnie do demonów. Bardzo chciałem wiedzieć skąd się bierze u nich tak potężna moc i sam chciałem taką posiadać, ujarzmić to co nieujarzmione. Mówią że krwawe elfy są złe i bezwzględne, to akurat prawda. W wieku 17 lat rodzice wyrzucili mnie z domu za to że po kryjomu starałem się przyzywać demony, raczej dla zabawy bo nie myślałem nigdy że zostanę prawdziwym demonologiem. Wkońcu udało mi się, przyzwałem jakiegoś brzydala, ni to robal ni kiszka ale był, prawdziwy demon z innego wymiaru. Zaczołem wtedy studiować księgi na temat magi demonów które podkradałem dla pewnego starego zagrzybiałego maga z mej rodzinnej wioski. Po tym jak zostałem wydalony z rodziny wyruszyłem w świat aż trafiłem do Silver Moon tam zaczęła się prawdziwa przygoda.

Oprocz tego, ze mamy tailora i enchantera bardzo silnego (wiec zamiast rozwijac profesje moglbys wziac inne a jego zawsze mozesz poprosic jak cos potrzebujesz) to ja jestem ZA.

Tylko pytanie, czy bys rozwazal zmiane profesji - wyszkolenie enchantera kosztuje mase pieniedzy, sam tego nie zrobi nikt. 20 osob szkoli jednego enchantera na 375 sporym wysilkiem i to pozera duzo czasu. Nie ma zadnej rzeczy ktorej enchanter nie moze zrobic dla kogos, starczy mu dac materialy. Tailora mozesz zostawic (nie mamy nikogo z przyszla specjalizacja na shadoweave a domyslam sie te droge wybierzesz).

Czyli: klimat: tak, polecenie: tak, ekonomia? Nie wiem, pomysl. Wrazenie pozytywne.

Jestem skłonny być ZA - może jakaś krótka rozmowa no i oczywiście pytanie do Allda co on na to hrhr

Tailor może być ale nie popieram, ale jak chce to niech będzie, jako drugom profke poparlbym mining, moze nie pasuje do klasy, ale kiedys do OL sie doczlapiesz, a tam rudy malo, i kazda zebrana okazyjnie sie przyda, miedzy innymi na materialy dla Enhantera. Reszta hmm popieram.

bez enchantigu.... jestem za

Co do zmiany profesji z enchantingu to nawet jestem w stanie to zrobić. Ale niechce żadnej zbierackiej, już kiedyś miałem zbieracza i wydaje mi się to strasznie okrutny zawód. Alchemik by się nie przydał?

Przy czym to jest tak, ze profesja wyrobnicza ze zbieracka jest polaczona:

-alchemia z zielarstwem
-inzyniera, kowalstwo, jubilerstwo z gornictwem
-wybory skorzane z skorowaniem

jedynie niepolaczone to: krawiectwo (przy czym tu skorowanie sie przydaje bardzo)
enchanting (przy czym ta jest tak droga, ze bez gornictwa (to najbardziej polecam bo potem potrzeba esencji z broni i zbroi a to moze robic naraz tylko kowal) praktycznie sie nie da bez wsparcia

wiec proponuje krawiectwo i skorowanie

nie sa niewdzieczne, do krawiectwa wiele skor nie trzeba, meczyc sie nie trzeba, najlatwiej zbierackie sie wbija wysoko i mozna pomoc i klanowi i sobie

Ja mam Skinning/herbalism i wcale tak zle nie jest, caly czas gdzie sie nie pojdzie mozna skill nabijac

ZA

A jak bym wziął Alchemy i Herbalism, nie przeszkadzało by to nikomu?

Bardzo dobre profesje.

Zmieniam wiec na alchemie i herbalism.

To jak zmienisz to dopisz sie do wezla alchemy